[text] Anteny Proxim cz. 1

Od dzisiaj przez kilka kolejnych dni będę opisywał konfigurację anten Proxim. Skupię się na antenach Tsunami QuickBridge.11a R.
Artykuł jest tłumaczeniem ze strony http://www.proxim.com/ i powstał również dzięki materiałom ze strony http://www.veracomp.pl/.

Na samym początku należy poznać protokół transmisji radiowej, który opracowała firma Proxim.

Firma PROXIM opracowała własny protokół transmisji radiowej: WORP (Wireless Outdoor Router Protocol). To dzięki niemu właśnie systemy transmisyjne PROXIM działają stabilniej, zapewniają większy zasięg, większą realną przepustowość, oraz możliwość jednoczesnej obsługi znacznie większej ilości urządzeń klienckich, niż działające w tym samym paśmie częstotliwości standardowe urządzenia WLAN. W warstwie radiowej protokół WORP jest zgodny ze standardami 802.11a/g (modulacja OFDMOrthogonal Frequency Division Multiplexing), na tym jednak podobieństwo się kończy. WORP implementuje własny – inny niż w rozwiązaniach WLAN – sposób dostępu do medium, który zastępuje stosowany w sieciach WLAN mechanizm współdzielenia pasma zwany CSMA/CA (Collision Sensing Mitliple Access/Collision Avoidance). CSMA/CA opiera się na założeniu, że urządzenie klienckie transmituje dane tylko wtedy, jeśli uda mu się trafić w moment, w którym żadne inne urządzenie klienckie nie nadaje. Nie ma tu żadnej centralnej kontroli. W środowiskach zwartych sieci lokalnych (wewnątrz np. biur) wykrycie faktu nadawania przez inne urządzenie jest proste z powodu niewielkich odległości między urządzeniami klienckimi. Na większych przestrzeniach bardzo często zdarza się jednak, że urządzenia klienckie nie wykrywają się nawzajem. W konsekwencji dochodzi do tego, że pomimo uzyskania zezwolenia na transmisje przez jedno urządzenie klienckie, inne urządzenie (lub więcej) wciąż stara się o dostęp do kanału. Rezultatem tych zjawisk przy nawiązywaniu łączności przy rozległych sieciach zewnętrznych jest degradacja wydajności całej sieci. Wynika to po pierwsze, z braku synchronizacji prób nawiązania transmisji, a więc faktu nieoptymalnego wykorzystania zasobów sieci. Po drugie, ze wzrostu liczby rzeczywiście zachodzących interferencji kolizji, które powodują konieczność retransmisji.

Protokół WORP natomiast stosuje centralne zarządzanie dostępem do medium przez stację bazową. Po początkowym uwierzytelnieniu klientów stacja bazowa cyklicznie wysyła do wszystkich swoich klientów radiowych tzw. tokeny, czyli zapytanie o to, ile danych maja aktualnie do przesłania. W zależności od deklarowanych wielkości, stacja bazowa przydziela urządzeniom klienckim dłuższe, lub krótsze okna czasowe wg systemu TDD (Time Divison Duplex). W ramach tych okien czasowych transmisja może być wykonywana tylko w jednym kierunku w pewnym czasie. Takie rozwiązanie jest lepsze nie tylko od CSMA/CA, ale także od stosowanych w systemach Wi-Fi mechanizmów RTS/CTS (Request To Send/Clear To Send), które jedynie rozwiązują problem konkurowania o dostęp do medium, natomiast nie zapobiegają problemowi stacji ukrytych. Ogromna też zaletą protokołu WORP są zastosowane w nim mechanizmy multipleksowania danych. Polegają one na gromadzeniu pakietów IP w powiększonych ramkach warstwy drugiej, dzieleniu ich i przesyłaniu jednorazowo w ramkach maksymalnie do rozmiaru 2304 bajtów. Oczywistym jest też, że mechanizm ten zmniejsza udział nagłówków w transmisji ogółem, co skutkuje znacznym zwiększeniem rzeczywistych transferów. Pozwala to też na komunikacje z bardzo dużą ilością stacji klienckich (wg specyfikacji do 250).

Zalety WORP:
  • Większa efektywność dzięki wyeliminowaniu zjawiska ukrytej stacji za pomocą poolingu (eliminacja kolizji)
  • Wbudowane w protokół mechanizmy do zarządzania przepustowością (także asymetrycznie)
  • Optymalizowany dla połączeń na duże odległości
  • Większa przepustowość uzyskana za pomocą Super Ramki
  • Standard firmowy (niekompatybilny z innymi), niewrażliwy na interferencje z modulacji używanych w 802.11

Popularne posty z tego bloga

[text] Konfiguracja SSL VPN Stormshield oparta o OpenVPN dla xUbuntu 16.10