[music] XIII. Století - Bractwo Wilkołaka
Poniższy artykuł ukazał się na portalu bat-cave.pl w dniu 22 sierpnia 2007 roku (http://bat-cave.pl/readarticle.php?article_id=120). Był to dla mnie pierwszym artykułem opisującym ulubiony zespół.
Nastał rok 1296. Czas ciemności, chaosu i czarnej magii. Dzikie hordy wilkołaków ciągnęły przez Europę. Przez dzień ukrywały się w lasach, a nocami napadały na wioski i samotne domostwa. Kto dostał się w ich pazury został niemiłosiernie rozszarpany.Po zmroku ludzie bali się opuszczać swe domostwa. Strach rozszerzał się szybko. Nic ich nie mogło zatrzymać. Księżyc oświetlał ich drogę, a diabeł kierował ich krokami. Całe kraje były owładnięte grozą i strachem. Złowieszczą ciszę nad nocnym krajobrazem przenikało tylko ich tęskne wycie.
Wilkołaki nadeszły. Tak zaczyna się historia jednej z większych grup gotyckich - pochodzącej zza południowej granicy – XIII. Století. Jej korzeni należy szukać w punkowej grupie HNF (Hrdinové Nové Fronty), założonej w 1985 r. przez Petra i Pavela Štěpánovów oraz Leoša Kostelecký. Grupa nagrała 6 dem, spośród których jedno było podwaliną XIII. Století. Była to „Nová drákulománia”, nagrana ponownie w 1995 roku. Dyskografia HNF przedstawia się następująco:
Po nagraniu w 1988 roku dema „Nová drákulománia”, na którym słychać mocne wpływy grupy Bauhaus, HNF rozpada się i rozpoczyna się era XIII. Století. Przed nagraniem pierwszego albumu, Peter Štěpán z grupą nagrywają dwa dema: „Vampir songs for Agnes” i „Demoniac”.
Bractwo Wilkołaka przygotowuje się do podboju Europy.
Po wydaniu czwartej płyty Peter Štěpán wydaje kolejne dwie kasety: „Mozart is dead” i „Evangelium”; ukazuje się również kaseta video z wideoklipami („Gothic Necronomicon”) oraz kaseta video z nagraniami live („Vampiric Night”).
Nastał rok 1296. Czas ciemności, chaosu i czarnej magii. Dzikie hordy wilkołaków ciągnęły przez Europę. Przez dzień ukrywały się w lasach, a nocami napadały na wioski i samotne domostwa. Kto dostał się w ich pazury został niemiłosiernie rozszarpany.Po zmroku ludzie bali się opuszczać swe domostwa. Strach rozszerzał się szybko. Nic ich nie mogło zatrzymać. Księżyc oświetlał ich drogę, a diabeł kierował ich krokami. Całe kraje były owładnięte grozą i strachem. Złowieszczą ciszę nad nocnym krajobrazem przenikało tylko ich tęskne wycie.
Wilkołaki nadeszły. Tak zaczyna się historia jednej z większych grup gotyckich - pochodzącej zza południowej granicy – XIII. Století. Jej korzeni należy szukać w punkowej grupie HNF (Hrdinové Nové Fronty), założonej w 1985 r. przez Petra i Pavela Štěpánovów oraz Leoša Kostelecký. Grupa nagrała 6 dem, spośród których jedno było podwaliną XIII. Století. Była to „Nová drákulománia”, nagrana ponownie w 1995 roku. Dyskografia HNF przedstawia się następująco:
- Válka (demo, 1986, 19 písní);
- Obyčejní hrdinové (demo, 1987, 17 písní);
- Hororový věk (demo, 1987, 4 písně);
- Dům na demolici (demo, 1988, 13 písní);
- Nová drákulománia (demo, 1988, reedice 1995, 10 písní);
- Válečný území (1991, Monitor, dema, 13 písní).
Po nagraniu w 1988 roku dema „Nová drákulománia”, na którym słychać mocne wpływy grupy Bauhaus, HNF rozpada się i rozpoczyna się era XIII. Století. Przed nagraniem pierwszego albumu, Peter Štěpán z grupą nagrywają dwa dema: „Vampir songs for Agnes” i „Demoniac”.
Anno Domini 1992 ukazuje się oficjalny debiut zespołu: „Amulet”. Płyta, która została nagrana w składzie: Petr Stěpán - gitara, śpiew, Pavel Stěpán – perkusja, Petr Palovčík - gitara basowa i Bedřich Musil – gitara, znajduje się pod dość mocnym wpływem Sisters of Mercy. Zawiera 10 utworów, ale z uwagi na to, że jest lekko monotonna, trudno jest któryś wyróżnić. Warto jednak przysłuchać się „Justýnie” i balladzie „Růze a kříz”. Na koniec Peter Štěpán obiecuje, że są drogi, które kończą się w górach Transylwanii i, że jeszcze się tam kiedyś wybierzemy...Apokalypsy horký dechnevidíš slunce naposledteď čekají nová převtěleníamulet v kruhu tváře mění
Po wydaniu debiutanckiego albumu Peter Štěpán dorzuca jeszcze kasetę „Heretic” i demo „Black ritual”. Na kolejną „regularną” płytę trzeba czekać dwa lata. W 1994 roku na światło dzienne wychodzi „Gotika”. Płyta bardzo nierówna - od fenomenalnych utworów jak spokojna "Gotika", czy ostrzejszy "Macbeth", po takie knoty jak „Mistr a Markétka", czy obie wersje "Tanga Salieri".Zasněná a hledaná
Je staletá, ukrývanáVítr smutné písně zpívá, bloudí krajinouVe sněhu jdou stopy vlků tichem přede mnouVšechny hvězdy vyjdouA noc začínáTajemná je země Transylwania
„Gotika” to jakby wydanie dem w formie oficjalnej - 70 minut ciężkostrawnej muzyki, z wyeksponowanymi na pierwszym planie, dość nieudolnie wykorzystanymi, instrumentami klawiszowymi. Płyta jest nagrana w składzie: bracia Štěpánowie oraz Michal Kourek – gitara i Jiří Sindelka - gitara basowa, a gościnnie śpiewa jeszcze wokalistka operowa - Karolina Husáková. W tym samym roku ukazują się kolejne dwie kasety: „Mistr a Markétka” i „Tančící Belial”Gotika vrátí se jak noc černých vran
démoni bez křídel čas který nebyl
Nadchodzi Anno Domini 1995 - na świat przychodzi „Nosferatu”. Jedna z trzech najlepszych płyt Trzynastego stulecia. Zespół znalazł swoją drogę. Utwory opowiadają o postaciach historycznych, takich jak Nicolo Paganini („Upír s houslemi”), Elżbieta Batory („Nevesta temnot”), czy Tomas de Torquemada ("Torquemado”), o legendarnych, jak Vlad Drakcula („Antikrist"), a także o ludziach, którzy przyczynili się do rozpowszechnienia tych legend - Beli Lugosim i Klausie Kinskim ("Nosferatu is Dead"), czy Brandonie Lee ("Černý měsic"). Płyta została nagrana w tym samym składzie co poprzednia. Tak, więc noc dobiegła końca i nadszedł dzień… Po wydaniu „Nosferatu” Peter Štěpán wydaje kolejną kasetę - „Legenda o Krysaři”.W świetle pochodni suną kondukty
W bagnie życia wszyscy cię okłamująTa noc dobiega końca i nadchodzi dzień
Obietnicom Petera Štěpána z pierwszej płyty staje się zadość, kiedy za sprawą albumu „Werewolf” wkraczamy w góry Transylwanii, do królestwa wilkołaków. Jest rok 1996. Peter Štěpán kontynuuje swoją drogę, rozpoczętą na poprzedniej płycie. Przynosi nam to niesamowite, w większości długie i rozbudowane utwory, dzięki którym odwiedzamy królestwo wilkołaków („Transylvanian Werewolf”, „Bratrstvo vlkodlaka”), uczestniczymy w magicznych obrzędach („Vampire voodoo”), podglądamy morderców („Psycho”) i wiecznych kochanków („Julie umirá kazdou noc”). Płyta została nagrana w tym samym składzie, co dwie poprzednie, z gościnnym występem Lenki Schreiberovej - głos, recytacja, Miroslava Matějka – flet, Radeka Křízanovský – skrzypce, Martina Váleka – skrzypce, Vladimíra Kroupa – altówka, Pavela Vernera – wiolonczela i Tomáza Vrába – klawisze. W tym momencie zacytuję Tomasza „Nosfertu” Beksińskiego z recenzji, która ukazała się w magazynie "Tylko Rock" Nr 4/97: „…"Werewolf", którą każdy szanujący się Got (ale nie Karel, nie, tamten jest przez dwa t) powienien posiadać…”.Głód jest wieczny, on to wie i nie myśli już o powrocie
Zniknął gdzieś Albion, pozostała tylko lykantropiaI gdzieś z oddali napływają chmury a wołanie braci przeszywa nocStracony Zamek Albion, pozostała tylko lykantropia
Bractwo Wilkołaka przygotowuje się do podboju Europy.
Po wydaniu czwartej płyty Peter Štěpán wydaje kolejne dwie kasety: „Mozart is dead” i „Evangelium”; ukazuje się również kaseta video z wideoklipami („Gothic Necronomicon”) oraz kaseta video z nagraniami live („Vampiric Night”).
Tak kończy się trzecia z najlepszych płyt XIII. Století – „Ztraceni v Karpatach”, na którą trzeba było czekać całe dwa długie lata. Mamy rok 1998, skład Trzynastego stulecia uległ zmianie - poza braćmi Štěpánami, w nagrywaniu brali udział: Marcel Novák – gitara, Jiří Sindelka - gitara basowa i gitara akustyczna oraz piękna Ollie Rysavá – klawisze. Płytę rozpoczyna utrzymany w jak najlepszej tradycji Sisters Of Mercy – „Vampires".Elizabeth - tvá krvavá cesta Bohu hříchem se zdá
Elizabeth - si hledaná milovaná
Dzwony niosą odgłos burzy, nadchodzi mroczny koniec wieku uwięzionego we własnym cieniu
Potem wkracza wilczyca - „Vlčí zena”. Wstęp na organach, następnie rzężąca gitara... i otrzymujemy kolejne arcydzieło XIII Stulecia
Kolejny rok i dalej trwa podbój Wilkołaków, w Polsce występują dwukrotnie, najpierw jako jedna z gwiazd na Castle Party, następnie w październiku w ramach „Metropolis Tour 2000” występują na Vampira Festiwal w Warszawie. Wilkołaki w 2000 roku podbijają też Niemcy dając koncerty w Köln i Düsseldorfie.
Kolejny rok i kolejna płyta, czyżby, Peter sugerował, że możemy o nim zapomnieć. To wydanie to kompilacja, jedynym pocieszeniem to, że na albumie mamy jeden nie publikowany utwór „Karneval”. Płyta „Karneval (Best of gothic decade 1991 - 2001)” nie jest wybitną płytą, przekrój tego, co zespół stworzył przez 10 lat, płytę, którą można pominąć.
Pomiędzy płytą „Metropolis – gothic horizon for new millenium” a „Karneval (Best of gothic decade 1991 - 2001)” Peter nie próżnuje wydaje dwie kasety „Bela” i „Land of Bizarre” jak również kasetę video „Archiv”.
Rok 2001 to trasa koncertowa promująca „Karneval” miesiące od kwietnia do czerwca to „Karneval tour 2001” a od października do grudnia „Podzim 2001”. Podczas tej trasy Wilkołaki odwiedzają jedynie Słowację i Czechy. Na dwa lata XIII. Století milknie. Dopiero w 2003 roku dają o sobie znać czterokrotnie atakując Pragę oraz nawiedzając nasz kraj na jubileuszowym wydaniu Castle Party (edycja 10). Był to już czwarty najazd dokonany przez Petera i grupę.
Po nagraniu Wilkołaki udają się w króciutką trasę koncertową, odwiedzając 26 czerwca 2004 roku Wrocław. Przed Trzynastką występuje d'Archangel.
Zespół zamilknął, w lutym 2005 roku Peter wydaje kolejną płytę "Vampire songs (Tajemství gothických archivů)", lecz jedynie są to zremasterowane nagrania, które dawno temu ukazały się na kasetach i demach. Po tym zespól milknie.
Czy się rozpadł, oficjalnie nie ma takiej informacji. Czekamy na powrót Wilkołaków zza południowej granicy.
Uciekaj jak najdalej w objęcia nocy, bądź wilczycą, wilczym cieniem, a wilcze demony niechaj będą z tobąPo tych pięciu minutach grozy czas na chwilę romantyzmu „Vitr z Karpat".
Gdzieś w mroku rodzi się świt, a wiatr z Karpat przynosi pocałunekJednak niedługo czujemy się bezpieczni. Z rockowym hukiem wkracza „Candyman" - czarny upiór z tandetnych, amerykańskich horrorów. Następnie rozlegają się dzwony... Czas na małe arcydzieła: „Dum kde tanci mrtvi" i „Testament", zrealizowane z iście wagnerowskim rozmachem oraz „Elizabeth" - niezwykle poetycką opowieść o krwawej hrabinie Batory, który to utwór wieńczy dzieło przy dostojnych dźwiękach organów.
Elżbieto, twa krwawa droga jest grzechem w obliczu Boga. Zmarszczek czasu na twarzy nie znajdziesz już...Ten rok przynosi nam jeszcze jedną niespodziankę - książkę Petra Štěpána „Kniha Nosferatu - Vampírská bible”, której drugie wydanie ukazuje się w roku 2003.Rozpoczął się czas podboju - rok 1999 to trasa koncertowa – „Carpathian Tour 1999”. Bractwo Wilkołaka gra na Słowacji i w Czechach, odwiedza również Polskę. Inwazja ma miejsce podczas VI edycji Castle Party. Grupa zostaje przyjęta entuzjastycznie, choć pora niezbyt nadaje się dla tych dźwięków – jest dopiero godzina 19:00. Publiczność wraz z Peterem odśpiewuje „Elizabeth", a na koniec domaga się bisów.
Kolejny rok i dalej trwa podbój Wilkołaków, w Polsce występują dwukrotnie, najpierw jako jedna z gwiazd na Castle Party, następnie w październiku w ramach „Metropolis Tour 2000” występują na Vampira Festiwal w Warszawie. Wilkołaki w 2000 roku podbijają też Niemcy dając koncerty w Köln i Düsseldorfie.
Rok milenium i kolejna płyta „Metropolis – gothic horizon for new millenium”. Płyta bardziej elektroniczna, czyżby Peter sądził, że muzyka gotycka idzie w stronę elektro? Płyta nierówna, mamy ballady „Svátek hladových”, „Hvezdy chtejí patrit tobe”, melodyjny rock „Fatherland”, „Stonehenge”, pierwszy raz coś w języku angielskim „London After Midnight” i słynny cover grupy Bauhaus – „Bela Lugosi Is Dead” (który, Peter mógł sobie podarować).Má je MetropolisVize vzdálenáMěsto černobílých snůMetropolisTajemnáVize zůstává mi dálZtraceni v Karpatech na dlouhých tisíc letNa cestě únavné najít nový světMaestro expresionismus hlavu zved‘A pokřtil chaosem vize příštích let
Kolejny rok i kolejna płyta, czyżby, Peter sugerował, że możemy o nim zapomnieć. To wydanie to kompilacja, jedynym pocieszeniem to, że na albumie mamy jeden nie publikowany utwór „Karneval”. Płyta „Karneval (Best of gothic decade 1991 - 2001)” nie jest wybitną płytą, przekrój tego, co zespół stworzył przez 10 lat, płytę, którą można pominąć.
Pomiędzy płytą „Metropolis – gothic horizon for new millenium” a „Karneval (Best of gothic decade 1991 - 2001)” Peter nie próżnuje wydaje dwie kasety „Bela” i „Land of Bizarre” jak również kasetę video „Archiv”.
Rok 2001 to trasa koncertowa promująca „Karneval” miesiące od kwietnia do czerwca to „Karneval tour 2001” a od października do grudnia „Podzim 2001”. Podczas tej trasy Wilkołaki odwiedzają jedynie Słowację i Czechy. Na dwa lata XIII. Století milknie. Dopiero w 2003 roku dają o sobie znać czterokrotnie atakując Pragę oraz nawiedzając nasz kraj na jubileuszowym wydaniu Castle Party (edycja 10). Był to już czwarty najazd dokonany przez Petera i grupę.
„Vendetta” siódmy album Trzynastego stulecia ukazał się 2004 roku. Jest to ostatni album studyjny. Peter z grupom po słabych dwóch ostatnich płytach powraca w dość dobrej formie. Jest sporo porywających, dynamicznych i zagranych z werwą kompozycji, mamy też wolniejsze kompozycje („Horizont události”, „Zodiak”, „Andy Warhol” „Obřad za mrtvé”). Płyta posiada muzyczną symetrię. Płyta posiada jednak dwa zbędne utwory (według mnie), są to covery Bauhausu i Sex Pistols („Bela Lugosi's Dead (industrial dance version)”, „Stepping Stone (pistols version)”).To jen vícjen dálVendettapřicházíjak blesky z nebe
Po nagraniu Wilkołaki udają się w króciutką trasę koncertową, odwiedzając 26 czerwca 2004 roku Wrocław. Przed Trzynastką występuje d'Archangel.
Zespół zamilknął, w lutym 2005 roku Peter wydaje kolejną płytę "Vampire songs (Tajemství gothických archivů)", lecz jedynie są to zremasterowane nagrania, które dawno temu ukazały się na kasetach i demach. Po tym zespól milknie.
Czy się rozpadł, oficjalnie nie ma takiej informacji. Czekamy na powrót Wilkołaków zza południowej granicy.
Komentarze
Prześlij komentarz